PRAKONIE
Prehistoryczne dzieje koniowatych wywodzą naukowcy od zwierząt żyjących przed 70 – 75 milionami lat. Dzięki znaleziskom archeo- logicznym w Ameryce Północnej wiemy, że były to niewielkie, o wysokości 30 – 50 cm, roślinożerne leśne zwierzęta. W drodze ich ewolucji wykształcały się kolejne formy przodków konia. Eohippus, żyjący 50 milionów lat temu, był wielkości lisa, a jego przednie kończyny miały 4 palce, zaś tylne zaopatrzone były w 3 palce. Kolejne formy, Mesohippus i jego potomkowie – były coraz wyższe, miały dłuższe kończyny. Zmiany klimatyczne i zmniejszenie terenów puszcz na rzecz obszarów suchych stepów spowodowały, że kolejno wyodrębniające się gatunki prakoni miały coraz silniejsze zęby, przystosowane do zgryzania twardej stepowej roślinności. Szyja tych zwierząt stawała się dłuższa i silniejsza, co ułatwiało obserwację terenu i wcześniejsze dostrzeżenie drapieżników. Te żyjące około 25 milionów lat temu koniowate zaczęły też prowadzić stadny tryb życia, co dawało im większe szanse na obronę lub ucieczkę przed drapieżnikami. Około 10-6 milionów lat temu wykształcił się Pliohippus. Jego proporcje ciała zbliżone już były do dzisiejszych koniowatych, miał około 120 cm wzrostu w kłębie. Palce prakoni ulegały stopniowo zanikowi, pozostał palec środkowy, na którym wytworzyła się rogowa osłona – kopyto. Jednopalczaste kończyny ułatwiały bieganie po twardej powierzchni stepu.
Ewolucja koniowatych trwała wiele milionów lat.
Rys. Joanna Górecka
Dopiero 2-1 milion lat temu powstał Equus – gatunek konia, który szybko się rozprzestrzeniał – z Ameryki dotarł do Azji, Europy i Afryki. W Ameryce, w trudnych do jednoznacznego wyjaśnienia okolicznościach Equus wymarł, a w Europie i Azji stał się przodkiem dzisiaj znanych gatunków koniowatych, m.in. tarpana i konia domowego.
TARPANY
Dzikie konie występowały w epoce lodowcowej na terenie Europy Środkowo-wschodniej. Przez tysiące lat ludzie polowali na konie dla ich smacznego mięsa oraz przydatnych skór. Obszar występowania dzikich koni – tarpanów zmniejszał się od czasów średniowiecza. Ostatnie stada tarpanów utrzymały się do końca XVIII wieku na pograniczu polsko-litewskim, a do XIX wieku na ukraińskich stepach. Od XV do XVIII w. konie te trzymano jako ciekawostkę w zwierzyńcach możnowładców, między innymi w zwierzyńcu wielkich mistrzów krzyżackich pod Malborkiem, księcia Witolda w Trokach i hetmana Jana Zamoyskiego koło Zamościa. W Polsce tarpany na wolności najdłużej utrzymały się w Puszczy Białowieskiej. Także w zwierzyńcu koło Zamościa konie te przetrwały aż do pierwszych lat XIX w. Wskutek kłopotów finansowych i likwidacji zwierzyńca konie przekazano okolicznym chłopom, a ci krzyżowali je z końmi domowymi.
Tarpany były konikami niewysokimi – do 135 cm w kłębie, drobnej budowy, ale o silnych nogach i głowie o nieco „garbonosym” profilu i szerokim czole. Umaszczenie ich było prawdopodobnie myszate z ciemną pręgą ciągnącą się przez grzbiet od grzywy do ogona. Pręgowane były także kończyny. Grzywa tarpanów była krótka i stercząca, ogon również krótki. Były bardzo płochliwe, trudne do oswojenia, mimo niedużego wzrostu i masy cechowała je siła i szybkość, wytrzymałość na surowe warunki klimatyczne i choroby. Żyły w stadach liczących od kilku do kilkunastu koni.
Według Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt przyczyną wymarcia dzikich koni były nadmierne polowania i kłusownictwo, mimo że tarpany były objęte ochroną na mocy Statutu Litewskiego z 1529 r. – za zabicie tarpana bez zezwolenia groziła nawet kara śmierci. Dzikich koni ubywało też wskutek ich odławiania i krzyżowania z końmi domowymi. Ważną przyczyną wyginięcia gatunku była urbanizacja i brak dzikiej przestrzeni niezbędnej dla przetrwania tych zwierząt. Znacznie później ludzie uświadomili sobie, jak wspaniałe zwierzę straciliśmy i tuż przed II wojną światową podjęto próby „odtworzenia” tarpana na bazie koni wykupionych od chłopów spod Zamościa i Biłgoraja. Wybrano około 40 koni najbardziej przypominających wyglądem tarpana. W Białowieży i innych ośrodkach prowadzono prace hodowlane na półdziko żyjących stadach „tarpanopodobnych” koni. Badania przerwała wojna. Wrócono do nich później i dzięki pracom hodowlanym otrzymano rasę koni konik polski. Jest to rasa zbliżona nieco wyglądem do tarpana, koniki polskie jednak tarpanami nie są…
Koniki polskie są zbliżone wyglądem do tarpanów.
Fot. Joanna Górecka
W roku 1949 założono stadninę koników polskich w Popielnie, w której zgromadzono zwierzęta ocalałe po wojnie. Od 1955 roku prowadzona jest tam, obok hodowli stajennej, hodowla rezerwatowa. Stada dziko żyjących koników polskich znajdują się obecnie nie tylko w Popielnie, ale także m.in. w Roztoczańskim Parku Narodowym, w Biebrzańskim Parku Narodowym oraz w Zielonym Ostrowie k. Węgorzewa, w rezerwacie „Siedem Wysp”. Hodowla tych koni w stanie dzikim ma za zadanie nie tylko zachowanie rasy wraz z jej pierwotnymi instynktami, ale także służy ochronie terenów otwartych, nieużytkowanych rolniczo, przed zarastaniem. Zgryzanie młodych krzewów i drzew i deptanie podłoża przez koniki spowalnia ten proces. Koniki polskie z hodowli stajennych są użytkowane wszechstronnie – nadają się zarówno do bryczek czy sań jak i pod siodło, są też używane w hipoterapii.